NA SKRÓTY
Piotr Peszko
+48 605 570 195
ppeszko@gmail.com

Moodle się i pracuj, a potem chwal się na konferencji

Moodle się i pracuj, a potem chwal się na konferencji

8 maja 2018

Obiecałem pisać transkrypcję, ale tym razem jakoś nie potrafię. Wypadałoby napisać jedno zdanie. Coś w stylu: Zapraszam Cię na konferencję Moodle Moot do Podlesic 4 i 5 czerwca, bo jeśli pojedziesz tam raz, to będziesz wracać.

No ale przecież jeśli napiszę tylko tyle, to wcale nie będzie blogowanie. Z drugiej strony jeśli przepiszę to, o czym rozmawialiśmy z Tomkiem Walaskiem, to jakoś tak dziwnie… Bo jak to tak przepisywać siebie samego. To chyba nie dla mnie. Myślę więc, że po prostu, od serca i w wielkim skrócie opowiem Ci o tym dlaczego warto.

Po pierwsze

Warto dlatego, że moot to przede wszystkim spotkanie ludzi, którzy dalecy są od zadęcia i udawania. Jeśli masz dosyć prezentacji producentów, którzy pokazują kawałki aplikacji używając sformułowania efekt wow, to jest to miejsce dla Ciebie. Szybciej znajdziesz tutaj narzekania praktyków na niezrozumienie tematu przez klientów, albo sugerowanie sobie nowych i działających rozwiązań niż reklamę.

Po drugie

Przemek i Tomasz wkładają w organizację tyle energii, że z niemal sekciarskim zaangażowaniem lgną do ich wydarzenia najlepsi specjaliści z branży, którzy jadą tam pokazać jak robią elearning.

Po trzecie

Jeśli już masz dość tego, co merytoryczne, praktyczne to pozostaje networking w formie czystej, która objawia się tym, że jeśli kogoś kojarzysz to podchodzisz i rozmawiasz, a jeśli nie kojarzysz to podchodzisz i rozmawiasz. A wierz mi, warunki kulinarno-geograficzne sprzyjają.

Co teraz?

Mandżur pakuj! No dobra, jeszcze nie pakuj, ale wejdź na stronę http://moodlemoot.pl, ogarnij co, gdzie i kiedy, a później planuj i jedź, bo warto.

o-autorze
Piotr PESZKO

Urodziłem się w małym mieście na Podkarpaciu, tam po raz pierwszy zmuszono mnie tego, żeby zdobyć formalne wykształcenie, chociaż wolałem social learning, zbieranie puszek po napojach i przesiadywanie godzinami przed komputerem w poszukiwaniu szybszej metody na wczytanie gry z kasety do swojego Commodore 64.