Podcast #33. Słabe sygnały – historia projektu, który miał być przeciętny, ale…
W tym odcinku:
- Słabe sygnały – co to jest?
- Dlaczego warto być uważnym w nudnych projektach?
- Jak dostrzegać słabe sygnały?
- Jak wielkiej zmiany można się spodziewać?
Chcemy wierzyć, że nic nie dzieje się bez powodu. Nawet jeśli nie rozumiemy początkowo sensu tego co się nam przydarza, to kiedyś małe elementy ułożą się w sensowną całość. Przyzwyczailiśmy się do tego, że istotne informacje, ważne projekty informują o sobie z intensywnością pierwszej letniej burzy. Czujemy, że newsy są ważne. Dzisiaj chcę jednak zwrócić Waszą uwagę na teorię słabych sygnałów i zaprosić do wysłuchania nagrania mojego wystąpienia konferencji zorganizowanej przez stowarzyszenie młodzieżowych inicjatyw twórczych”creator” – IMPACT TALK
Co to są słabe sygnały?
Pionierem analizy „weak signals” był w latach 70-tych Henry Igor Ansoff, ale szukając definicji, która do mnie przemawia trafiłem na taką:
Słabe sygnały to oznaki niewielkie w przeliczeniu na obecne rozmiary danego systemu, ale ogromne w przełożeniu na konsekwencje.
Słabe sygnały to wczesne, nieprecyzyjne oznaki nieuchronnie zbliżających się istotnych wydarzeń, zmian które wpłyną, w ściśle nieokreślonej przyszłości, na trajektorię rozwoju danego systemu. Są one określane są jako coś nowego, zaskakującego, niepewnego, irracjonalnego, niewiarygodnego, trudnego do wytropienia, znacznie odległego czasowo od momentu, w którym dane wydarzenia, idee będą już dojrzałe i dominujące.
Urodziłem się w małym mieście na Podkarpaciu, tam po raz pierwszy zmuszono mnie tego, żeby zdobyć formalne wykształcenie, chociaż wolałem social learning, zbieranie puszek po napojach i przesiadywanie godzinami przed komputerem w poszukiwaniu szybszej metody na wczytanie gry z kasety do swojego Commodore 64.