Dlaczego nauczyciele powinni grać w Minecrafta?
Wszystko było takie jakieś kwadratowe, kanciaste i mało atrakcyjne. Wylądowałem na jakiejś łączce, obok chodziły zwierzęta i mogłem uderzać w drzewa. Wyłączyłem to!
Tak wyglądała moja pierwsza przygoda z Minecraftem. Druga wyglądała już zupełnie inaczej, bo dowiedziałem się, że można tam robić dużo więcej niż tylko uderzać. To znaczy uderzać trzeba również, ale głównie chodzi o to żeby tworzyć. Co tworzyć? Wszystko co zechcesz.
Jak się to zaczęło?
Minecraft powstał jako gra, w której sednem jest tworzenie, eksploracja świata, zdobywanie zasobów, współpraca i zarządzanie zasobami. Nie ma tam nic więcej jeśli nie dodamy ludzi. To właśnie ludzie, skupiona wokół MineCrafta społeczność pokazała, że ten prosty silnik oznaczać może dużo więcej i że drzemie w nim potencjał wyzwalania ludzkiej ciekawości.
Minecraft w edukacji
Oczywiście jak to w przypadku gier bywa, ich odbiorcami są głównie młodsi (niekoniecznie ciałem), którzy ciągle chcą próbować, testować i uczyć się na błędach. Właśnie dlatego wspólnie z twórcą gry firma Microsoft uruchomiła projekt Education Minecraft, który ma pokazać w jaki sposób można skorzystać z tej gry do celów edukacyjnych.
Urodziłem się w małym mieście na Podkarpaciu, tam po raz pierwszy zmuszono mnie tego, żeby zdobyć formalne wykształcenie, chociaż wolałem social learning, zbieranie puszek po napojach i przesiadywanie godzinami przed komputerem w poszukiwaniu szybszej metody na wczytanie gry z kasety do swojego Commodore 64.