NA SKRÓTY
Piotr Peszko
+48 605 570 195
ppeszko@gmail.com

Uratuj swoją prezentację przed zapomnieniem – Ranking serwisów do publikowania prezentacji

Uratuj swoją prezentację przed zapomnieniem – Ranking serwisów do publikowania prezentacji

4 lutego 2016

Kiedyś prezentację się drukowało, a ludzie pod szarymi kserokopiami Twoich ekranów dodawali swoje notatki tylko po to, żeby już nigdy do nich nie zaglądnąć. Dzisiaj ciągle się to zdarza, ale można zrobić dużo więcej. Można przecież wzbogacić prezentacją swoje portfolio.

Jeśli osoby, które zaprosiły nas na konferencję nie miały w planach nagrywać wystąpień i później publikować ich w sieci – uważam to za dobrą praktykę – to warto, żebyśmy zadbali o możliwie długie życie naszej prezentacji. Poniżej zamieszczam więc mój osobisty ranking najlepszych miejsc do publikowania prezentacji.

PREZENTACJERobię

1. Speakerdeck

Numer jeden to aplikacja prosta, intuicyjna i spełniająca moje wymagania w 100%. Po błyskawicznej wręcz rejestracji i potwierdzeniu naszego konta via e-mail możemy zacząć publikować swoje prezentacje.

Miejsce pierwsze należy się za prostotę, idealne utrzymanie formatowania i wyglądu poszczególnych ekranów, brak zbędnych linków i generalnego zamieszania na ekranie. Jest czysto, schludnie i właśnie o to chodzi.

2. Slideshare

http://slideshare.net

Slideshare to chyba najbardziej znane narzędzie do publikowania prezentacji w sieci. Zaryzykować można nawet stwierdzenie, że jest to youtube dla prezentacji. Większość slajdów w sieci znajduje się właśnie tam, a managerowie społeczności ciągle wymyślają nowe działania, żeby prezentacji było jeszcze więcej i żeby były jeszcze lepsze.

Stąd na przykład na stronie głównej bardzo często pojawiają się najlepsze, najciekawsze i najlepiej wykonane prezentacje. Niestety Slideshare ma też swoje wady. Przede wszystkim jest przeładowany treścią i coś, co udało się w youtube kompletnie nie działa na slideshare i czasami mam poczucie zagubienia i przeładowania treścią. Jest to jednak wspaniałe źródło inspiracji.

 

WEBINARYRobię

3. SlideSnack

http://www.slidesnack.com/

Raczej mało znane narzędzie, na które warto zwrócić uwagę nie tylko dlatego, że służy do publikowania prezentacji, ale przede wszystkim dlatego, że pozwala robić coś, co twórcy nazywali SlideCast. Jak sama nazwa sugeruje – połączenie słów Slide i Broadcast – funkcja ta służy do tworzenia na podstawie naszej prezentacji materiału video. Mamy więc możliwość nagrania i synchronizacji swojego głosu z prezentacją. Całkiem ciekawie, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy nie dysponujemy innymi narzędziami.

Zrzut ekranu 2015-05-21 o 07.57.44

 4. Presefy

https://presefy.com/

Idąc za ciosem. Skoro SlideSnack daje nam możliwość tworzenia slidecastów to wypadałoby mieć narzędzie, które pozwoli nam transmitować naszą prezentację na żywo w sieci. Oto ono – proste, przyjemne i działające bez problemu Presefy.

Zrzut ekranu 2015-05-21 o 08.03.57

KALENDARZSzkoleń

SpeakerDeck czy Slideshare?

Kiedy zastanawiam się, które z tych narzędzi jest lepsze to do samego końca nie mogę się zdecydować. Z mojej perspektywy SpeakerDeck jest przyjemniejszy w użyciu, a prezentacje po prostu wyglądają lepiej i w zasadzie tylko z tego powodu jest na miejscu numer 1. Slideshare staje się powoli – zwłaszcza po wykupieniu przez LinkedIn – prezentacyjnym zagłębiem i niemal standardem publikowania prezentacji. Z drugiej jednak strony, skoro youtube ma alternatywę w postaci Vimeo, to dlaczego miałoby być inaczej w przypadku slideshare.

na plus na minus
SpeakerDeck
  • bardzo łatwy w użyciu
  • minimalistyczny interfejs
  • darmowy
  • akceptuje tylko pliki PDF
  • nie ma opcji publikowania bez możliwości pobrania prezentacji
Slideshare
  • akceptuje różne formaty
  • akceptuje duże pliki
  • dedykowana aplikacja mobilna
  • reklamy
  • zaśmiecony interfejs
  • płatne niektóre funkcje

Myślę, że jeśli chcesz dać swojej prezentacji drugie życie i zaistnieć z nią w social mediach to warto wybrać sobie narzędzie najlepsze dla siebie, swojej strony i potrzeb.

""
1
Previous
Next
o-autorze
Piotr PESZKO

Urodziłem się w małym mieście na Podkarpaciu, tam po raz pierwszy zmuszono mnie tego, żeby zdobyć formalne wykształcenie, chociaż wolałem social learning, zbieranie puszek po napojach i przesiadywanie godzinami przed komputerem w poszukiwaniu szybszej metody na wczytanie gry z kasety do swojego Commodore 64.

Tags: