
Adobe Captivate 4 i problemy z dźwiękiem
Pliki audio w Adobe Captivate zachowują się dość dziwnie. Załóżmy, że robisz np. całkiem spory projekt, załóżmy na 20 slajdów i każdy ze slajdów ma indywidualną ścieżkę audio (mp3, wav), którą importujesz na poszczególne ekrany. Przeglądając każdy z nich wszystko jest cudownie, wspaniale i działa pięknie. Niestety eksportując projekt coś się psuje.
Z jakiegoś dziwnego powodu, w momencie publikowania projektu Adobe Captivate bierze wspomniane 20 plików i łączy je w jeden wielki plik audio. Ten ogromny plik umieszczany jest w pierwszym pliku odtwarzacza i synchronizowany z całym projektem, a więc ładuje się na samym początku i zaczyna być odtwarzany w momencie, gdy projekt startuje.
Powyższy ekran sugeruje, że rozsądnym byłoby ustawienie preloadera na 50%. Oznaczałoby to, że po załadowaniu połowy modułu szkoleniowego zostanie ono odtworzone, a reszta będzie się ładowała w tle. Generalnie rzecz biorąc tak się dzieje… ale:
- Jeśli w quizie jest test albo ankieta zawsze załaduje się 100%.
- Jeśli w projekcie masz więcej niż jeden plik audio, zawsze załaduje się 100% projektu na początku.
Rozwiązanie
Na szczęście jest szansa na rozwiązanie tego problemu. Captivate skleja pliki audio w jeden tylko wtedy, gdy zaczynają się one od czasu 0.0, czyli logicznie od początku slajdu. W wielu projektach rozwiązaniem jest przesunięcie pliku audio o minimalne 0.1 sekundy.
Wtedy Adobe traktuje każdy plik audio osobno i synchronizuje go z konkretnym ekranem. Korzyści są dwie. Pierwsza to szybsze ładowanie szkolenia, a druga to mniejsze lub brak problemów z audio.
Co jeszcze
Adobe Captivate niestety spina pliki audio z flashem, więc co można jeszcze zrobić to, poprawić ich jakość i po pierwsze w projekcie umieszczać pliki wav, a nie mp3, a następnie ustawić odpowiednio jakość zaczynając od najlepszej, a następnie schodząc w dół do jakości, która będzie nam odpowiadała.
Używanie plików wav wcale nie zwiększy projektu, bo na końcu i tak wszystko kompilowane jest do plików swf. Importowanie pliku mp3 spowoduje, że dźwięk przejdzie przez kompresję dwa razy, a tym samym stracimy na jakości.
Zdjęcie: Some rights reserved by Shirin K. A. Winiger
Urodziłem się w małym mieście na Podkarpaciu, tam po raz pierwszy zmuszono mnie tego, żeby zdobyć formalne wykształcenie, chociaż wolałem social learning, zbieranie puszek po napojach i przesiadywanie godzinami przed komputerem w poszukiwaniu szybszej metody na wczytanie gry z kasety do swojego Commodore 64.